niedziela, 12 października 2014

Zdrowie

On: Hipochondryk. Wyciśniesz ze swojego ciała tyle lat, ile tam jest.
Ja: Taki jest plan.
On. Ja umrę od zadraśnięcia cierniem. Jako kontrapunkt dla Twojego życia.

niedziela, 8 czerwca 2014

niedziela, 25 maja 2014

Demokracja

Ja (do intruza w kabinie do głosowania): Co ty mi tu włazisz?
On: Postanowiłem, że wybory będą tylko czteroprzymiotnikowe.

poniedziałek, 19 maja 2014

Eris

On: Dlaczego my się dzisiaj tak kłócimy?
Ja: Ja się z tobą nie kłócę, ja ci tylko tłumaczę, że nie masz racji.
On: To już jest kłótnia.

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

niedziela, 23 marca 2014

Genetyki nie oszukasz

W barze wietnamiskim
On: Wyglądasz nad tym talerzem jak przestraszony Żyd. Mógłbyś chodzić do polskich restauracji, siadać w kącie i chyłkiem zjadać zupę, rzucając naokoło przestraszone spojrzenie, czy cię ktoś nie uderzy.

niedziela, 2 lutego 2014

Giender

On: Dżender nie przyjdzie do ciebie.
Ja: Dlaczego?
On: Nie przygotowałeś dla niego swojego serca.

Leśniczówka

On: Ale gdybym chciał zrobić doktorat na ten temat, musiałbym go zrobić na jakiejś antropologii kulturowej. Tam są takie leśne dziadki.

Buceria

Ja: Trafiłem na zabawny fanpejdż na Facebooku: „MISH to straszna buceria”.
On: A tak, kojarzę. Taka prawda, tacy jesteśmy.